"Nie mogłam i nie potrafiłam już udawać. Byłam zbyt zmęczona, by zaprzeczać; jaki był w tym wszystkim sens? Prawda była tylko jedna, a oznaczało to, że ja sama byłam kimś obcym samej sobie. Byłam potworem."
Oakley Clifford nie jest tą samą dziewczyną, którą była trzy lata wcześniej. Znajdując się na skraju, odnajduje w sobie kogoś, kto odwiedza najciemniejsze korytarze koszmarów w jej podświadomości. Bezsenność dolega jej tym bardziej, że korytarze są pełne uchylonych drzwi, a za nimi strzępy tęsknych wspomnień. Jedyne, co trzyma ją przy życiu to myśl o nich, oraz nadzieja - nadzieja, że nie dojdzie do ostatecznej próby czasu.
Earthbound jest częścią pierwszą. Część druga, Wayward, była planowana - niestety, w czasie którym to było prawdą straciłam zainteresowanie. Potem dorosłam. Mam nadzieję, że to fanfiction przyniesie wam tyle rozrywki, ile przyniosło mnie kiedy byłam w trakcie pisania.
Dziewczynka zbawca (The Girl Savior) || Jinx x Ekko (Timebomb)
23 parts Ongoing
23 parts
Ongoing
Jinx nie umarła w wybuchu.
Vi odwróciła się od Zaun.
Piltover znów trzyma Zaun pod butem.
Co może z tego wyniknąć?
[nie grałam nigdy w lol więc tu ani fabuła ani postacie nie będą się zgadzać]