Byłam normalną buntowniczą nastolatką, której kiedyś złamano serce. Rany się zagoiły, ale wspomnienia niestety zostały. Na szczęście miałam przy sobie mojego zjebanego przyjaciela.Wszystko wskazywało, że moje życie będzie się już toczyć normalnie.Tak było dopóki nie poznałam osoby, której nie życzyłabym poznać nawet mojej pani z matematyki.All Rights Reserved