Pomimo upływu lat Syriusz dalej nie potrafi dorosnąć, a wszystkie jego wybryki odbijają się na Remusie, który cierpliwie wszystko wybacza. Jak długo taki stan rzeczy pozostanie niezmieniony? Czy Remus przejrzy na oczy i odkryje prawdę? Czy ich przyjaźń przetrwa, czy przerodzi się w coś więcej? Dowiesz się już w następnym odcinku. Edit: Trochę pomieszajmy w świecie J.K, Rowling. Smarkerus, tak jak w oryginale pracował dla Voldzia i powiedział mu to, co mu powiedział. Syriusz tak jak w oryginale stwierdził, że trzeba zmienić strażnika tajemnicy i padło na Glizdogona. I tu wkraczam ja: Czystym przypadkiem Snape dowiedział się, że Peter pracuje dla tego, którego imienia nie wolno wymawiać i potuptał grzecznie do Albusa, żeby ostrzec Potterów. Finalnie Glizdek trafił do Azkabanu, Neville jest chłopcem, który przeżył. Harry ma siostrę... I żyjących rodziców.
30 parts