Celując każdej ofierze w głowę, patrzył prosto w jej oczy.
W oczy Holly, nie potrafił.
Nathan Hale jest perfekcyjny w każdym aspekcie, ale nie w jego oczach.
Kiedy coś zaczyna, robi to porządnie i do końca. Ma wszystko, czego kiedyś chciał.
Luksusowy samochód, dobrze płatną pracę, mimo młodego wieku, oraz lojalnych kumpli. Jest w związku z dziewczyną, ale Nate czuje, że łączy ich seks, nie miłość.
Dodatkowo dochodzą problemy, związane z jedną, przypadkową pomyłką, która sprawia, że jego dotychczasowe życie zmienia się o kilka stopni.
No bo skąd mógł wiedzieć, że podczas jednej z akcji, w domu będzie jeszcze jedna, niewinna osoba?
Caroline wiedzie bezproblemowe życie przepełnione godzinami spędzonymi na nauce, sporządzaniem notatek i rozmowami z matką, którą uważa za swoją jedyną przyjaciółkę. Wkrótce rozpoczyna pierwszy semestr na uniwersytecie w Illinois, nie mając jakichkolwiek obaw odnośnie swojej przyszłości. Przewiduje, że będzie zbierała dobre stopnie, sprzątała pokój zgodnie z regulaminem i uczęszczała na wszystkie zajęcia, przy okazji zdobywając ewentualnie kilku znajomych z wykładów. Szybko jednak okazuje się, iż jej przypuszczenia marnie wiążą się z wydarzeniami, jakich doświadcza już podczas drugiego tygodnia zajęć.
Im dalej brnie w niemile widzianą w oczach starszego brata znajomość z jego najlepszym przyjacielem, tym bardziej uświadamia sobie, jak wiele szalonych przygód ominęło ją podczas młodzieńczych lat. Pragnie poczuć na własnej skórze to wszystko, przed czym chroniła ją rodzina, zupełnie nie przejmując się konsekwencjami. Jedną z nich jest rozzłoszczenie najbliższych jej osób, drugą zaś poznanie wielu tajemnic Reubena Bennetta, z jakimi chłopak boryka się na co dzień.
Caroline musi więc zaryzykować jedną sprawę na rzecz drugiej, uprzednio oceniając, co jest dla niej ważniejsze. A to wcale nie jest tak proste, jakim się wydaje.