E G O I S T A ( Cristiano Ronaldo)
  • Reads 239
  • Votes 10
  • Parts 2
  • Reads 239
  • Votes 10
  • Parts 2
Ongoing, First published Jul 06, 2018
⚞ Ojciec mi powtarzał, żebym nigdy nie potępiała innych za ich drobne błedy. Ty też się tego naucz. ⚟

Nemesis chciała zapomnieć o błędach z przeszłości oraz skupić się na piłce nożnej, co ułatwił jej projekt dzięki któremu powróciła do ojczystej Hiszpani. Jednak to zawodnik jednego klubu za mocno wszedł w jej życie. 

⚞ Nigdy nie czułam się sto procentową Hiszpanką, jednak to tutaj mogłam spełnić marzenie moje oraz mojego ojca. ⚟
Creative Commons (CC) Attribution
Sign up to add E G O I S T A ( Cristiano Ronaldo) to your library and receive updates
or
#48realmadryt
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
The Last Time / Rafe Cameron cover
More than love || Pedri cover
Whiskey Kisses | Héctor Fort cover
never say never [ OKI ] cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Obserwator cover
My first Love || Héctor Fort cover
Rodzina Monet-Gwiazda cover
It has always been you / JJ Maybank cover

Boys Don't Cry

78 parts Complete

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."