Gotham: Potępiona
  • LECTURAS 2,853
  • Votos 194
  • Partes 14
  • LECTURAS 2,853
  • Votos 194
  • Partes 14
Continúa, Has publicado jul 08, 2018
W Gotham pojawiło się nowe zło - Joker. Jego jedynym pragnieniem jest zniszczyć złudną nadzieję, że jesteś bezpieczny. Właśnie zaczęła się śmiertelna gra niezłomnych z szaleńcem. Czy uda im się powstrzymać go nim „podpali" całe miasto? A czas ucieka nieubłaganie... 
    
W sam środek chaosu trafia ona, Panna Znikąd, która sama skrywa wiele tajemnic. Czy odnajdzie w końcu swoje przeznaczenie? Jaką podejmie decyzję? 

Tik-tak, tik- tak... Why So Serious?

~#~#~#~#~
Masz wątpliwości, może to cię przekona:
https://www.wattpad.com/804719651-punk-ci-prawd%C4%99-powie-recenzje-dla-pocz%C4%85tkuj%C4%85cych-i

https://www.wattpad.com/857953323-alko-recenzje-26-gotham-pot%C4%99piona-elusive

https://www.wattpad.com/821438638-nie-tajne-recenzje-gotham-pot%C4%99piona-darinowa

~#~
Laureat XIII miejsca w konkursie literackim «Moment»
Todos los derechos reservados
Regístrate para añadir Gotham: Potępiona a tu biblioteca y recibir actualizaciones
or
#378horror
Pautas de Contenido
Quizás también te guste
Quizás también te guste
Slide 1 of 10
HIS LAW || Zayn Malik cover
Light in the dark|Rodzina monet cover
Ocean eyes | Héctor Fort cover
Mafia| Minsung  cover
𝐇𝐄𝐀𝐑𝐓𝐋𝐄𝐒𝐒 ʲʲ ᵐᵃʸᵇᵃⁿᵏ ᵃⁿᵈ ʳᵃᶠᵉ ᶜᵃᵐᵉʳᵒⁿ cover
𝓘𝓵 𝓶𝓲𝓸 𝓬𝓪𝓵𝑙𝓬𝓲𝓪𝓽𝓸𝓻𝓮 || Kacper Urbański  cover
Boys Don't Cry cover
Obserwator cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover

HIS LAW || Zayn Malik

136 Partes Continúa

Wiele było pięknych kobiet. Miał je wszystkie. Miał, władał, posiadał. Złoto, jedwab, diament, stal. Śpiew słowika. Wiele oczu go widziało. Wszystkie należały do niego. Patrzyły z uwielbieniem. Tak jak im kazano. Patrzyły, z głową pochyloną. Któż jest tego godzien? Spojrzeć w oczy pana? Był podziwiany. Był potęgą, prawem, władzą. W wiele oczu patrzył. Wiele w nich widział. Barwy, odcienie. Szmaragdy, szafiry. Żadne takie same. Ale każde patrzyły z uwielbieniem. Tak jak nakazano. Patrzyły uniżenie. Niegodne jego spojrzenia. On patrzył wzrokiem władczym. One uwielbiały. On nie miłował żadnych... Lecz co zrobi PAN nasz, Gdy spojrzy w oczy inne? Nieznane i zimne. Patrzące z nienawiścią. W oczy barwy pięknej. Wcześniej niewidzianej. Oczy bezimiennej. Ale tylko dla niego, Skrytej w tajemnicy. W oczy w których ziemia z niebem się spotyka. W których brak uwielbienia. Jedynie pogarda... _____________________________________ Wszelkie prawa zastrzeżone.