Dziwki, seks, pościgi, gruba kasa i motory. Podstawowa regułka dla podstawowego gangu. Lecz tu, w małej wsi województwa lubelskiego wszystko odbywa się inaczej. Siemień, czyli tam, gdzie miłość uprawia się na polu, wyścigi są częścią życia, a długi naciągnięte na traktory zapewne nigdy się nie spłacą. *** - Wy jesteście ci cali Biedni Traktorzyści z Siemieni, mam rację? Ten szajsowy gang? - zapytał mężczyzna za ladą, a Hoseok oburzył się. - Wypraszam sobie, ale co najwyżej biedny to tu może być pan! My jesteśmy Boscy Traktorzyści Siemieńscy. Nasz gang nigdy nie zniży się do tych całych miejskich prymitywów - prychnął, po czym zakrztusił się powietrzem. *** (Opowieść nie ma na celu urazić jakiegokolwiek człowieka zasiadającego traktor.)
15 parts