Proszę, odpisz... ~Ereri~
  • Reads 13,288
  • Votes 1,223
  • Parts 13
  • Reads 13,288
  • Votes 1,223
  • Parts 13
Complete, First published Jul 14, 2018
Levi Ackerman dostaje list od państwa Jaeger'ów z informacją o śmierci Erena. Chłopak wstrząśnięty tą wiadomością, udaje się pod adres ich mieszkania lecz nikogo tam nie zastaje. Wyprowadzili się.
Levi nie wiedząc czemu zaczyna pisać SMS-y do swojej zmarłej lecz wciąż niezapomnianej miłości- Erena.

Czy Levi przestanie pisać do Erena?
Czy zapomni o nim?
A może ta historia stanie się jednym wielkim kłamstwem?
All Rights Reserved
Sign up to add Proszę, odpisz... ~Ereri~ to your library and receive updates
or
#7sms-y
Content Guidelines
You may also like
saku ~ kazuscara by kutasgryzeldy
10 parts Ongoing
• saku - kwitnąć (z j.japońskiego) • shinu - umierać (z j.japońskiego) ~ Opowieść będzie pisana z dwóch perspektyw. Oznaczane one będą za pomocą gwiazdek, które zawsze będą pojawiać się na początku każdego rozdziału. ~ ☆ - Scaramouche ★ - Kazuha Scaramouche był wiecznie nieszczęśliwą, markotną sierotą, którą jakimś cudem łaskawie zaadoptowała młoda kobieta. Jego matka porzuciła chłopca zaledwie kilka lat temu, a mimo wszystko pamiętał te wszystkie wydarzenia jak przez mgłę. Nahidę, czyli jego przyszywaną ciocię traktował jak dobrą przyjaciółkę, wraz z nią zamieszkiwał średniej wielkości miasto w Japonii - Inazumę. Uczęszczał on do zwykłej japońskiej uczelni z niejakim Kazuhą. Nie przepadał za bardzo za chłopakiem, po szkole krążyły różne plotki odnośnie Kazuhy, między innymi, że jest uzależniony od używek. Po części go rozumiał, każdy chciał w jakiś sposób uciec od otaczających go problemów choćby na chwilę, a każdy miał na to inny sposób. Scaramouche uwielbiał słuchać nałogowo muzyki. Była to dla niego odskocznia od otaczającej go, dobijającej rzeczywistości. Starał się znosić to wszystko najlepiej jak mógł, jednak wszystko postanowiło się spartaczyć dnia, kiedy młodzieniec zaszczycił swoją obecnością gabinet pedagogiczny. Często trafiał tam za swoje niestosowne zachowanie. Zszokował się, gdy zamiast ukochanego pedagoga szkolnego zastał tam białowłosego. Był zmuszony wymienić z nim co najmniej jedno słowo. • School AU, Modern AU ఌ Mam nadzieję, że to wszystko to nie będzie jeden wielki niewypał, który porzucę po tygodniu i ktokolwiek przeczyta te wypociny. Postaram się żeby nie było nudno, tylko śmiesznie i mniej więcej zrozumiale. ! Jak wykryje ktoś jakieś niedoskonałości to można na spokojnie pisać ! Może wystąpić: Eimiko, Xiaother, Zhongchi (Amatorskie, odklejone i wyklejone)
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
Saiouma |Czemu nie pozwolisz mi umrzeć?| cover
Obserwator cover
You know where to find me // nexe x ewron  cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
Vegas || Mata cover
Often | Héctor Fort  cover
Ciepło Twoich Ramion ♡IwaOi♡ cover
strażnik nocy cover
saku ~ kazuscara cover

Twoje Serce - Newron

39 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...