W życiu bałem się wielu rzeczy. Najpierw ciemności i burz, jak każde dziecko. Potem, że przyłapią mnie na ściąganiu i nie zdam. Przerażał mnie ten jeden horror, podobnie jak i sąsiadka z naprzeciwka. Bałem się, że zapomnę o rocznicy i urodzinach mamy, że zgubię płyty brata, że zostawię garnek na gazie, że Barcelona przegra finał Ligii Mistrzów lub, co gorsza, nie obejrzę tego meczu. I w końcu, że "wywinę orła" na jednym z mamutów i już nigdy nie usiądę na belce lub nie usłyszę jakiegoś słabego żartu Stefana. W życiu jednak nie sądziłem, że pewnego dnia zacznę bać się własnych uczuć. *** Podróż po wspaniałym sezonie 2016/17. Niektóre fakty zostały zmienione na potrzeby opowiadania. Michael POV. ❄️⛷️💙
50 parts