Wstrzymawszy oddech
  • Reads 143
  • Votes 28
  • Parts 6
  • Reads 143
  • Votes 28
  • Parts 6
Ongoing, First published Jul 23, 2018
Miłość potrafi zmiękczyć nawet najbardziej zatwardziałe serce. Jednocześnie skłonna jest zniszczyć to, co dobre. Każda z dróg ma swoje dobre oraz złe strony. Która zatem jest lepsza? Kochać, czy być kochanym?

James od zawsze był żartownisiem. Albus ciągle walczy o akceptację. Scorpius postradał wszystkie rozumy, a Rose ma dosyć swojej matki. Czy w ich życiu zmieni się coś, gdy wkroczy w nie z butami pewna jasnowłosa osoba? A może potoczy się tak, jak zaplanowali ich rodzice?
All Rights Reserved
Sign up to add Wstrzymawszy oddech to your library and receive updates
or
#190rose
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
syzyf | newron cover
Pod Sztandarem Wroga || NEWRON ( Nexe x Ewron)  cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Obserwator cover
Try To Love Me | Hector Fort cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
It has always been you / JJ Maybank cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover
Vegas || Mata cover

Twoje Serce - Newron

46 parts Complete

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...