Rodzina Hanny przyjeżdża na swoje ostatnie wspólne wakacje do Orzeszyna, trafiając w samo centrum ludobójstwa Polaków mieszkających na Wołyniu.
[zakończone: sierpień 2018 r.]
"Żadne słowa, żadne czyny nie przywrócą nam bliskich. Zadane nam straty są nieodwracalne. Nie oznacza to jednak, że mamy milczeć na temat naszej życiowej tragedii. Często słyszę, że Wołyniacy dyszą żądzą zemsty i rozsiewają nienawiść między narodami. Ale nam nie chodzi o zemstę. Nam chodzi o prawdę."
**I miejsce w kategorii "Wiek XX" w konkursie prac historycznych "Archaiczna Klechda" organizowanym przez @Krolestwo_Wyobrazni.**
___________________
Uwaga: Późniejsze rozdziały zawierają opisy drastycznych scen opartych na faktach.
Dużą pomocą i głównym źródłem informacji była dla mnie książka Anny Herbich "Dziewczyny z Wołynia", którą polecam przeczytać każdemu zainteresowanemu. Z niej pochodzi także cytat zawarty w opisie.