- Nie mogę się doczekać, aż sama odnajdę swojego mate! - krzyknęła z roziskrzonymi oczami mała Susan. - Wiesz mamo, mam takie dziwne przeczucie, że moją Bratnią Duszą będzie człowiek - uśmiechnęła się szeroko dotykając ręką miejsca gdzie znajduje się serce. Przeczucia Alf zwykle się sprawdzają. - Człowiek? - spojrzała zaskoczona na córkę. - Z pewnością będzie to uroczy chłopiec. Chroń go. - uśmiechnęła się do niej czule. - Będę, obiecuję! Nie dam go nikomu skrzywdzić! - uśmiech nie schodził z jej delikatnej buźki, kiedy myślała o swoim przeznaczonym, który kiedyś pojawi się w jej życiu. To moja pierwsza książka, więc proszę o wyrozumiałość. Uprzedzam, że opowiadanie może zawierać wulgaryzmy i sceny o charakterze seksualnym.
1 part