(18+) podróż przez miłość, pożądanie, erotyczne perwersje oraz bezgranicznie chorą nimfomanie, aż po narkotykowo~seksualne~obłędne wyuzdanie, prowadzące na skraj bezsilności, rozpaczy i utraty zmysłów
wulgarny, bezpośredni dosadny i cięty język, opisujący wszelakie aspekty miłości, hedonizmu, rozkoszy, seksualności, zboczeń namiętności oraz związanych z tym fobii.
podążaj za słowami ~ emocjami...
...nie próbuj zrozumieć, nie analizuj...
_________________________________________
"Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 r., publikator: Dz. U. 1994, nr 24, poz. 83, tekst jednolity: Dz. U. 2006, nr 90, poz. 631 oświadczam, że wszelkie prawa do publikowanych moich materiałów należą wyłącznie do mnie i niniejszym nie udzielam zgody na wykorzystywanie moich materiałów do jakichkolwiek celów bez mojej zgody."
No Mickiewicz to ja nie jestem
Zaczęłam pisać wiersze aby moje chaotyczne i nieskładne myśli gdzieś przelać.
Ale uważam, że nie są one jakieś wybitne, ale kto powiedział, że żeby coś lubić trzeba to robić dobrze?
Mam nadzieję, że spodobają Ci się one, zostawią jakiś ślad nostalgii, jakieś emocje, a może przywołają wspomnienia.
Przepraszam za wszelkie błędy ortograficzne, jeśli są.