"Kiedy upadłeś, czasami poleżeć też jest dobrze" i "Oni wstają, ty leż"... Ty to odbierasz metaforycznie, mam rację? Ja to odbieram jako cześć wielkiej wojny, nieskończonej wojny pomiędzy Mortbobem Kanciastostopym i SuperTraktorem... Czyli wojny Realizmu z Surrealizmem. Wokół ciebie, wokół każdego dzieją się rzeczy których nie zauważasz. Normalnym ludziom wszystko umyka. Ale nie surrealistą. Może dla tego że oni nie są do końca ludźmi. A może po prostu mają otwarte oczy na świat o wiele szerzej niż realiści. Klan stopy od zawsze chce wygrać, ale surrealizacja ciągle się wymyka. Jak myślisz, masz dość surrealistyczną wyobraźnię by wymyślić kim są surrealiści? Jakie ma plany szef realistów, szef klanu stopy - Mortbob Kanciastostopy? Jakie będą przygody na pokładzie Surreakcja? Polecam czytać!All Rights Reserved