❝Teoretycznie wiedział, że dwa i dwa jest równe cztery.
Teoretycznie nie do końca w to wierzył, bo określać - znaczy ograniczać.
Dźwięk budzika przypomniał mu o kolejnych drewnianych godzinach, przez które będzie musiał się przedostać, aby poczuć na twarzy ostatni oddech umierającego słońca. Zaraz potem uświadomił sobie jednak, że świat zachorował na styczeń, więc może to okazać się z lekka trudniejsze. Słońce bowiem często żywiło wstręt do zimna. Ten przygnębiający fakt sprawił, że nie tyle zdecydował się, ile zmusił do opuszczenia nóg na ziemię. Pozwolił chłodowi paneli paraliżować swoje gołe stopy.
Teoretycznie rzeczywistość była w takim samym stopniu rozklekotana jak on.
Teoretycznie cieszyło go to; wśród swoich przecież raźniej.❞
▷ zbiór wybitnie pesymistycznych miniaturek powstających w nieregularnych odstępach czasowych; cierpliwość zalecana
▷ © queenvic- 2020All Rights Reserved