Rzadko zdarza się by na życzenie policji detektyw musiał zacierać ślady za młodym mordercą. Równie rzadko owy morderca próbuje zrobić wszystko by jednak go ukarano, a dowody dostarczono przed sąd. Jeszcze rzadziej zdarza się, że w takich sytuacjach można czuć do siebie sympatię.