Światło ogarniające całe pomieszczenie zostało zastąpione przez trzy żarówki położone pośrodku. Tworzyło to intymny klimat, idealny do samotnego, nocnego tworzenia choreografii czy właśnie rozmowy. Sheba pierwszy raz mogła przyjrzeć się osobie, która to światło zmieniła. Kobieta ta powolnym krokiem podeszła do koła i usiadła na miejscu naprzeciw niej. I wtedy Shebę wprost zamurowało. Patrzyła na najpiękniejszą kobietę, jaką w swoim życiu widziała. Z zamyślenia wyrwał ją głos wydobywający się z ust należących do prowadzącej.All Rights Reserved