Wielki Czarownik Brooklynu Zawinił!/ Sebastian Morgenstern
  • Reads 3,868
  • Votes 308
  • Parts 33
  • Reads 3,868
  • Votes 308
  • Parts 33
Ongoing, First published Aug 16, 2018
Kiedy w Brooklynie nastał burzowy dzień. 
Wielki Czarownik Brooklyn popełnił wielki błąd, który kosztował dziewczynę utracenie normalności.
Sophia, główna bohaterka tej powieści musi poznać nowe zasady panujące w Świecie Cieni. 
Czy to jej się uda?
Za bardzo nie ma wyboru.
Ze Świata Cieni nie da się uciec, wszyscy to wiedzą.
_________
http://katalog-euforia.blogspot.com
All Rights Reserved
Sign up to add Wielki Czarownik Brooklynu Zawinił!/ Sebastian Morgenstern to your library and receive updates
or
#107daryanioła
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
Zastępczyni Lorda Multiego//Young Multi YFL SMP 2 cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Try To Love Me | Hector Fort cover
Obserwator cover
never say never [ OKI ] cover
Mafia| Minsung  cover
Vegas || Mata cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover
syzyf | newron cover

Twoje Serce - Newron

40 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...