Biegnę i biegnę, byleby mnie nie złapało to coś. Strach mnie obleciał. Chce by to się skończyło, ale to na nic. Im częściej próbuje się zbudzić z tego koszmaru to ten się nasila i tworzy coraz to straszniejsze potwory. Ile jeszcze będę tak uciekać? Ile jeszcze czasu spędzę w tym koszmarze?! Boje się...All Rights Reserved