Zauważyłem ją przy barze w klubie nocnym. Była to młoda blondynka, miała może 20 lat. Podszedłem do niej. -Hey mała, czemu siedzisz tutaj tak sama?- po czym się uśmiechnąłem. -Hey a wiesz przyszłam trochę odprężyć się po ciężkim dniu...- -A więc może postawię Ci drinka i wyskoczymy razem na parkiet?- -W sumie to, czemu by nie- uśmiechnęła się po tych słowach dość wyzywająco.... Rozdziały będą nie za długie ale postaram się wstawiać je dość często. 😀All Rights Reserved