Kiedyś zastanawiam się, jak to jest być kimś innym niż jest się teraz. Zawsze byłam idealizowana przez rodziców, choć nigdy nie byłam idealna. Jednak nie miałam pojęcia, że jeden wybór może wszystko tak szybko zmienić. Kiedy moje życie obróciło się o sto osiemdziesiąt stopni w końcu zrozumiałam... To co było kiedyś, po prostu nie było życiem. Czy dam radę udźwignąć tą zmianę? Czy na pewno wybrałam dobrze?