- Przerażasz mnie - szepnął chłopak, blady jak ściana. Miał ochotę potrząsnąć dziewczyną i tylko siłą woli się od tego powstrzymywał. - Wyduś to z siebie. Powiedz, co masz powiedzieć. Blondynka spojrzała mu prosto w oczy, na chwilę się w nich gubiąc jak w oceanie. Jego spojrzenie sprawiało, że jej ciało było naelektryzowane i było kwestią czasu zanim wybuchnie. - Nie czujesz tego do mnie. - powiedziała dosadnie, głosem jak lód. Jego wzrok pod wpływem jej słów stał się cięższy i ciemniejszy. - Wiem, że myślisz, że tak... ale to tylko złudzenie. Wyjedziesz stąd, i o wszystkim zapomnisz, bo wrócisz do swojego życia. A ja... nie chcę przez to przechodzić. Nie chcę twoich uczuć, to nie jest coś, czego... czego potrzebuję.
3 parts