Gdy przychodzą mroczne czasy. Dni wojennej zawieruchy. Kiedy chwilowy rozejm wisi na włosku. Właśnie wtedy i tylko wtedy zaczyna się ujawniać proroctwo. Każdy jego element nie ma najmniejszego sensu. Dopiero gdy przepowiednia będzie kompletna, będzie wiadomo co się dzieje. Jednak do tego by świat z powrotem wrócił do normy nie wystarczy jedna osoba. Niezależnie od charakteru, jedna osoba, czy nawet para nie da rady uratować planety. Jeśli jednak osób byłoby więcej. Udałoby im się odnaleźć. Jakimś cudem daliby radę się dogadać. Tak, wtedy byłaby szansa na to by wszystko naprawić. Albo zrujnować do końca.
12 parts