Death City

,,Umieranie nie jest bolesne. Bolesny może być fakt, że umierasz na oczach osoby która cię kocha, lub wyjątkowo bolesna może być rana postrzałowa. Ale w takich momentach ten ból nie jest aż tak ważny, tylko to, że ktoś kto oddaje ci całe serce, mówi coś do ciebie, a ty wściekasz się bo nie umiesz zrozumieć nawet pojedynczego słowa. Co więcej denerwujesz się, bo zamiast znajomej twarzy, która się nad tobą pochyla, widzisz czaszkę.
Tak. Czaszkę.
Zamykasz oczy w nadziei, że wrócisz do jakże dramatycznej sytuacji. Ale nie. Po otworzeniu ich nadal wisi nad tobą idiotyczna czaszka, która w zębach trzyma karteczkę ,, Witamy w mieście śmierci". Super. Po prostu świetnie..."

Nel zostaje postrzelona, na skutek czego umiera i ląduje w ,,Mieście Śmierci", gdzie trupy, duchy, dusze, zjawy i inne rodzaje potworów "żyją" swoim życiem. Aczkolwiek jest jeden problem, Nel zaczyna znikać. Na dobre. Jedynym sposobem na to, aby mogła zacząć nowe "życie" w tym umarłym świecie, jest znalezienie jej mordercy. Do jej wędrówki dołącza się Dominic, dziwna istota, która twierdzi, że znajdzie każdego, za niewielką przysługę...