Malone (Illiam) od dziecka widzi wróżki, a jego jedyna przyjaciółka - Marlie sama jest jedną z nich. Jednak magiczne stworzenia nie są takie wspaniałe, jak w bajkach dla dzieci. Są mroczne, przerażające i okrutne. By się przed nimi bronić, chłopiec postanawia stworzyć dziesięć zasad. Ale w przeddzień jego jedenastych urodzin Marlie odchodzi zostawiając mu niezwykły prezent.
Życie Illiama krąży wokół dziesięciu zasad stworzonych w dzieciństwie. Wie o wróżkach wszystko, ale co zrobi, gdy na jego drodze stanie wróżka inna niż te, które otaczały go do tej pory?
Książka przedstawia życie debili, gdyby nie stali się kierowcami wyścigowymi. Grupa znajomych mieszkających w tym samym patologicznym mieście i chodzących do tej samej specjalnej szkoły.
⚠️cringe i gay alert⚠️
‼️to opowiadanie zawiera nawiązania do moich innych książek, czyli dwuczęściowej serii "Co, gdyby nie piłka?"‼️