Przelane na "papier" moje przemyślenia dotyczące muzyki. Żadnej szkoły muzycznej nie skończyłem ( jeszcze... ), dlatego nie będę się tutaj skupiał na zagadnieniach czysto teoretycznych, a raczej na ingerencji muzyki w nasze życie, odkrywaniu jej, czy o jej metafizycznym działaniu. Wszystko chciałbym zrobić ze szczyptą humoru, rozważań i recenzji płyt.
Jaki jest cel tego utworu? Chciałem, tym co tu zamieszczę, poszerzyć granice, i czytelników, i swoją, zbliżyć do muzyki, a... I mam po prostu ochotę podzielić się swoimi doświadczeniami...
Wszystkich zainteresowanych tematem lub tych co poszukują inspiracji, a również tych, dla których muzyka jest ważną częścią życia ( dla mnie, mam nadzieję, stanie się niedługo życiem ), zapraszam do czytania, dzielenia się opinią oraz dyskusją.