PIERWSZA CZĘŚĆ SERII "Fatalnych wypadków".
"Ona musiała znaleźć pracę. Jej ukochana matka śmiertelnie zachorowała, ojciec zginął w wypadku, a trzeba było przecież jakoś opłacić domowe wydatki i studia, o których marzyła od lat. Zaczęła więc szukać. Niestety, po usilnych próbach jedyne co znalazła, to odciski po niewygodnych butach. Przewrotny los postanowił jednak zrobić dziewczynie psikusa, a tym samym w jej ręce trafiła oferta nie do odrzucenia. Miała ona bowiem zostać nianią dwójki małych dziewczynek. I mimo, że propozycja była naprawdę dobra, ona nie mogła się zdecydować. Nie miała przecież żadnego doświadczenia, a plotki jakie słyszała o jej potencjalnym pracodawcy, nie ułatwiały wyboru.
Nieczuły, niekulturalny, morderca...
Określeń było wiele, ale mimo wszystko ona zgodziła się przyjąć jego ofertę.
Stanąwszy w progu jego domu, uwierzyła w te wszystkie brednie.
Wystarczyły jednak dwa dni, aby powoli zaczęła w nie wątpić.
Minął tydzień, a ona porzuciła wcześniejsze domysły.
Po miesiącu zaś, pokochała jego dzieci.
Minął rok, a oni stali się..."
Ich pierwsza rozmowa jest zaledwie początkiem skomplikowanej relacji, która wykracza poza granice ich światów.
Domenico, zafascynowany jej determinacją i siłą, nie potrafi o niej zapomnieć, mimo że jego życie jest przesiąknięte niebezpieczeństwem i mrocznymi interesami. Seraphina, z kolei, odkrywa w nim coś, co ją przyciąga, mimo że wie, że zbliżenie do niego może kosztować ją więcej, niż jest gotowa zapłacić.
W miarę jak ich drogi splatają się coraz bardziej, pojawiają się pytania o miłość, zaufanie i moralne wybory. Czy można zbudować związkę między światem, który ratuje życie, a tym, który je odbiera? Sera i Domenico muszą stawić czoła nie tylko własnym lękom, ale także mrocznym sekretom, które mogą zniszczyć wszystko, co zbudowali.