"Wprawdzie nie wynaleziono jeszcze lekarstwa, które umożliwiłoby trwałe wykasowanie chwili słabości z ludzkiego życia, ale wciąż mamy sztukę. Sztukę, która wypowiada za nas słowa o których istnieniu często nie mieliśmy pojęcia"
Melancholik, neurotyk, a może osoba skrajnie samotna w swej odrębności?
Zbiór przemyśleń osoby wrażliwej, które być może nie wpisują się w kanony tradycyjnej poezji, jednak przyprawiwszy je szczyptą melancholii, można je zaliczyć do pewnej formy sztuki. Formy aż nazbyt bolesnej w swojej autentyczności.