❗Uwaga! Książka zawiera rozbudowane sceny stosunków.
(tak, pisałam ją 2 lata temu i nie jestem pewna czemu wczuwałam się tak bardzo właśnie w opis tego). Druga sprawa - pisałam ją w momencie jak byłam dosyć głupia, więc niektóre momenty mogą być poprostu dziwne. Dziękuję za uwagę.❗
Nazywam się Scott Cawthon. Mam 28 lat, i jestem nauczycielem w jednym z liceów.
W nauczaniu idzie mi całkiem nieźle, moi uczniowie lubią przychodzić do mnie na lekcje...Ale chyba niczego nie podejrzewają...
Od kilku lat mam...problemy z psychiką...
Co mam przez to na myśli?
Cóż, w normalnych, zwykłych sytuacjach, dosyć często dostaję ataku paniki, smutku i żalu...Z moich oczu zaczynają płynąć łzy w obfitych ilościach. Wtedy zazwyczaj, staram się odizolowywać od ludzi, i pozostawać sam ze sobą, w jakimś cichym miejsu i tam próbować się uspokoić...
Moje życie było...naprawdę miłe, ciekawe, radosne...Do czasu, kiedy to trzy lata temu zacząłem uczyć w tym liceum...
Wtedy moja psychika podupadła...
Wtedy się zniszczyłem...
Wtedy moje życie było dla mnie czymś dziwnym...