Leżałem na trawie czując jak powoli uchodzi ze mnie życie. Jak? A wszystko zaczęło się już w piątym roku, kiedy zginął Syriusz, mój ojciec chrzestny. Jedyna osoba którą uważałem za rodzinę, oprócz Remusa Lupina. Wszystko wtedy legło w ruinie. Całe moje życie okazało się szeregiem kłamstw ze strony starego manipulatora. Nareszcie miałem rodzinę, ale jak zawsze ktoś musiał to zepsuć. (nie umiem raczej pisać opisu, ale miłego czytania :)) Oczywiście świat Harrego Pottera należy się J. K. RowlingAll Rights Reserved