Studia. Nowe miasto. Ludzie, przygody i on. Cała ta farsa przeobraża się w coś nieprawdopodobnego, coś co zaczyna mi sie podobać . Ja, zwariowana Lora, imprezowiczka i zawsze uśmiechnięta wariatka, zostaję wplątana w coś co jeszcze dotychczas nigdy nie miało dla mnie miejsca bytu, coś co dopiero odkrywam. W miłość. Jak to się zaczęło? Gdzie? I dlaczego to właśnie on jest tym który otworzył moje serce? Wiem, że to co mnie spotkało nie jest normalne. Oto moja historia, moja wielka historia w Nowym Jorku. Zapraszam do rzucenia okiem na moje wypociny, z góry dziękuje i życzę miłego czytania :)