Paryż - miasto szczurów i poetów, rynsztok pełen wzniosłych słów o utraconym raju. Kto jednak zrozumie tę tęsknotę, wyzierającą spod wersów i strof, jeśli nie drugi poeta, który tak samo wzdycha za daleką ojczyzną? Bezbożna historia o Za-Miliony-Cierpię Adamie Mickiewiczu i Smutno-mi-Boże Juliuszu Słowackim. *Zarówno okładka, jak i ilustracje, które - być może - będą się tu pojawiać, są mojego autorstwa i prosiłabym o ich niekopiowanie ♥ Byłabym wdzięczna za konstruktywną krytykę i opinie, wiele to dla mnie znaczy~! **(Do "Martwych Dusz" Gogola opowiadanie nawiązuje jedynie tytułem. Tylko tyle i aż tyle. Oprócz tego nie jest ono w żaden sposób związane z tą powiastką.)
1 part