Więc tak... Od kiedy napisałam tą książkę minęło... Czek....... Jakoś trochę ponad dwa lata Dużo? Nie wiem. Ale trochę się u mnie pozmieniało i zaczynam się zastanawiać czy by nie uznać tej pseudo książki za zakończoną mimo, że do zakończenia to jeszcze trochę brakuje Grunt, że ten nom, miłego cierpienia przy czytaniu tego <3 Jezu serio... Co ja miałam w głowie...?
35 parts