Nie spodziewaliście się tego, prawda? *Odciągnięci od prawdy*

Wystarczy tylko na chwilę stracić czujność a wszystko może zmienić się o sto osiemdziesiąt stopni. Może gdyby tak zatrzymać się w odpowiednim momencie i przeanalizować całość, to bieg zdarzeń przybrałby inny kierunek? Co, jeśli właśnie straciliśmy coś bardzo ważnego? Czy pogodzimy się z tym? Możemy o tym zapomnieć, zapić alkoholem, zabić się z myślą, że to zniknie ale nie, to zawsze będzie z nami...To ten czas kiedy musimy powiedzieć sobie, że to już jest przeszłość, stało się i nie możemy nic na to poradzić, dlatego też, żyjąc z tym, zaczynamy nowy dzień z nowym rozdziałem naszego życia.