Natasha Romanoff aka Czarna Wdowa. RED ROOM. [ZAWIESZONE]
  • Reads 10,615
  • Votes 593
  • Parts 23
  • Reads 10,615
  • Votes 593
  • Parts 23
Ongoing, First published Oct 04, 2018
Od mojego nastoletniego wieku dużo się zmieniło, nie tylko moje imie i nazwisko. 

Nazywałam się Natalia Alianova Romanova, natomiast na początku szkolenia, na które mnie porwano kazali mi się przedstawiać jako Natasha Romanoff. 

Od dziecka mieszkałam w domu dziecka razem z bratem Alexei'em. Jednak, gdy miałam trzymaście lat porwał mnie Ivan Somodorov, tak samo jak pozostałe dwadzieściadziewięć dziewcząt w mniej więcej moim wieku. 
Uczył nas walki, języków, strzelania, baletu i wielu innych rzeczy. Jednak z każdym rokiem, a nawet miesiącem nas ubywało, taki był cel "Red Roomu", czyli "Czerwonej Komnaty" - wyłonić najlepszą, która zostanie najniebezpieczniejszym szpiegiem rosyjskiego wywiadu i dostanie tytuł Czarnej Wdowy. 

Dużo ludzi w tamtych czasach zadałoby pytanie: Dlaczego szkolą kobiety, a nie mężczyzn?, odpowiedź jest prosta: Kobiety nie wydają się być zagrożeniem, są uważane za słabe i naiwne.


Okładka zrobiona przez @niebieskiecukierkiii
Serdecznie polecam jej pełne wyobraźni i na pewno serca, niesamowite okładki.

Książka bierze udział w konkursie Aleja Słów Pierwsza Edycja 2019
All Rights Reserved
Sign up to add Natasha Romanoff aka Czarna Wdowa. RED ROOM. [ZAWIESZONE] to your library and receive updates
or
#276dzieciństwo
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Chico Dorado~~Lamine Yamal cover
Dance with me || Dramione  cover
My first Love || Héctor Fort cover
001 x 456 cover
Obserwator cover
It has always been you / JJ Maybank cover
001 x 456 | αgαınst αll odds | [ PL ] cover
Vegas || Mata cover
More than love || Pedri cover
never say never [ OKI ] cover

Chico Dorado~~Lamine Yamal

25 parts Ongoing

Czy da się tak szybko zakochać? Isabel zawsze wierzyła w miłość od pierwszego wejrzenia, ale nie wiedziała, że jej miłość nadejdzie tak szybko i, że to będzie przyjaciel jej brata. Bo prawdziwe zing zdarza się tylko raz...