Sprawiedliwość nie istnieje. Przekonuje się o tym na własnej skórze, Izuku Midoryia, którego marzenia zostały zniszczone przez jego idola. Nastolatek pozostawiony sensu życia, przyjmuje jednak wyciągniętą do niego rękę z najmniej spodziewanej strony. Z czym przyjdzie mu się zmierzyć? Kto naprawdę jest po jego stronie? I gdzie w tym wszystkim ma znaleźć czas na związek? Kanon pojawia się jak uczniowie na e-lekcjach. Niby jest, ale spytany nie wie co się wokół dzieje. Bakudeku.