Niezapominajka - Hetalia x Reader
  • Leituras 15,530
  • Votos 768
  • Capítulos 16
  • Leituras 15,530
  • Votos 768
  • Capítulos 16
Em andamento, Primeira publicação em out 19, 2018
Wejść do kopalni jest trudno, a wyjść z niej jest jeszcze trudniej. Zwłaszcza, jeżeli czeka na ciebie stos nieuchronnych problemów, których nie da się ominąć, zignorować, a nawet przespać. Cóż mi pozostaje? Rzucę się w wir nowych znajomości, zadań domowych i powszechnego homoseksualizmu, szukając chociaż chwili, w której będę mogła odpocząć od Akademii Hetalia.

Występuje parring "Wszyscy x Reader"
Todos os Direitos Reservados
Inscreva-se para adicionar Niezapominajka - Hetalia x Reader à sua biblioteca e receber atualizações
or
#31rysunki
Diretrizes de Conteúdo
Talvez você também goste
Talvez você também goste
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Last summer was a mistake (Rafe Cameron) cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
Saga Mistrzów  cover
Green light || Lloyd Garmadon || cover
Mafia| Minsung  cover
Odklejone talksy Bts | ᵐᵉˢˢᵉⁿᵍᵉʳ ˢᵐˢ cover
HIS LAW || Zayn Malik cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Notas en español cover

Boys Don't Cry

72 capítulos Em andamento

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."