[on czeka, ukrywając się za papierosem] Mów mi, że to nie szkodzi - gdy przegrywam. I mów mi, że jesteś moja - gdy on łapie cię za rękę. Wybaczaj kiedy nie wracam - gdy w obłędzie siedzę w kasynie z kartami i pustymi kieszeniami. Nazywaj moim imieniem - te dobre chwile. //Kortez "stare drzewa" oraz drugie części zdań mojego autorstwa// Mam czarną duszę, nie mam emocji. Proszę, nie pytaj, nie wyznawaj miłości. To nic nie zmieni. Dziś mam fortunę, a jutro ją przegram. Dziś jesteś moja, jutro będziesz jego. Złota obrączka na twoim palcu wciąż razi po oczach. Moim sercem jest kasyno, moją miłością jest broń w ręce. Jestem straceńcem.