Zaczynasz od uśmiechu. Potem mówisz życzliwe słowa. W międzyczasie pomagasz i wysłuchujesz problemów. Kończysz z nożem wbitym w plecy. Brzmi znajomo prawda? Cóż, muszę Cię zawieść. To nie będzie historia o nieszczęśliwej miłości czy o zdradzie najlepszego przyjaciela. To poradnik o tym, że nie wbija się noża w plecy. Aby zabić, trzeba celować w serce.