Sunshine //yoonmin
  • Reads 3,638
  • Votes 455
  • Parts 26
  • Reads 3,638
  • Votes 455
  • Parts 26
Ongoing, First published Oct 27, 2018
Byli zaprzeczeniem siebie nawzajem - jak noc i dzień, światło i mrok - jak księżyc i słońce. Uzupełniali się i wykluczali. Siłą jednego stawała się niemoc drugiego.  

Chociaż od wieków łączyła ich jedynie gorzka rywalizacja, tym razem musieli położyć jej kres. Aby dopilnować, że demon przeszłości już na zawsze pozostanie pod powierzchnią ziemi, musieli współpracować. W obliczu nadciągającej tragedii, Słońce wyszło Księżycowi naprzeciw.

________________

the realms of day and night
two different worlds 
coming from two opposite poles
mingled during this time
All Rights Reserved
Sign up to add Sunshine //yoonmin to your library and receive updates
or
#37astrologia
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1) cover
Krwawy Książę cover
Miecz Głębin cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover
Dziedzictwo Krwi {Hyunlix} cover
Akademia Czarów cover
PÓŁ KRÓLESTWA - MIŁOŚĆ / SMOKI / WAMPIRY cover
Maybe in another universe // Jinx I Ekko cover
To deny the route cover
The Villain Discovered My Identity (PL translate) cover

Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1)

42 parts Ongoing

Jeongguk, syn generała ma proste zadanie - przetransportować trzy księżniczki na ziemie Astorii, smoczego królestwa, gdzie król ma wybrać jedną z nich na swoją żonę. Kim Taehyung, smok o imieniu Saephirre jest znany w ich krainie jako tyran, ale jest też smokiem, dzięki któremu królestwo Yachae ma być bezpieczne przed wrogim najazdem. Jest jeden problem - król odrzucał wszystkie swoje poprzednie wybranki i wybranków, nie akceptując żadnego, dlatego i teraz Jeon sądzi, że i ich królestwo nie zdobędzie aprobaty w ciągu miesięcznej wizyty...do czasu. - Spakowałem się, ojcze - oznajmił z uśmiechem, kiedy dostał wieść o tym, że lord Kim wreszcie wybrał swoją wybrankę serca. - Wydaje mi się...że nie będzie potrzeby - szepnął jego ojciec, patrząc jak młodszy nadal chodził po swojej komnacie. - Jak to? - zdziwił się, poprawiając swoje skórzane rękawice. - Zostajesz. - Ja? Czemu?! - Lord Kim nie wybrał Yihyun. Nie wybrał też Suji ani Siwoo. Wybrał ciebie.