No Rules //EXO
  • Leituras 400
  • Votos 27
  • Capítulos 6
  • Leituras 400
  • Votos 27
  • Capítulos 6
Em andamento, Primeira publicação em nov 01, 2018
Eunjin nie miała szczęścia wychować się w porządnej, kochającej rodzinie. Zawsze miała pod górkę, ale wreszcie uwolniła się od swojego tyrana. Poznała czterech gości, którzy pomogli jej i wyszkolili, by mogła się zemścić na swoim oprawcy. A teraz, kiedy  układa plan jak odzyskać swój honor, coś się komplikuje.  I to wszystko przez jedną głupią decyzje, jeden wyścig, jeden gang i jednego człowieka...
Todos os Direitos Reservados
Inscreva-se para adicionar No Rules //EXO à sua biblioteca e receber atualizações
or
#18onew
Diretrizes de Conteúdo
Talvez você também goste
Talvez você também goste
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Mafia| Minsung  cover
Amor en Barcelona | Pablo Gavi cover
Obserwator cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover
Z Innej Perspektywy | Vincent Monet cover
Don't Judge A Book By Its Cover ~ JJ Maybank cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Saga Mistrzów  cover
Punkt 12 | George Weasley cover

Boys Don't Cry

72 capítulos Em andamento

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."