Chidori | Obikaka - リーリン - Wattpad

Chidori | Obikaka

Reads 10,297
Votes 991
Parts 9

Reads 10,297
Votes 991
Parts 9

boyxboy bxb fluff hatake kakashi kakashihatake naruto obitouchicha shippuden shounenai uchiha

«Obito tylko obserwował jak jasnowłosy tworzy nową technikę, a Kakashi tylko udawał, że nie widzi tego osobnika»

*wydarzenia z książki są zmyślone i tylko odrobinę pokrywają się z fabułą, postacie należą do Kishimoto*

(Opowiadanie było pisane w 2018 roku. Nie poprawiane, więc przepraszam za jakiekolwiek błędy czy samą słabą stylistykę.)All Rights Reserved

boyxboy bxb fluff hatake kakashi kakashihatake naruto obitouchicha shippuden shounenai uchiha

Table of contents

9 parts

Sign up to add Chidori | Obikaka to your library and receive updates

or

Content Guidelines

You may also like

HIS LAW || Zayn Malik by Pati_x97

Wiele było pięknych kobiet. Miał je wszystkie. Miał, władał, posiadał. Złoto, jedwab, diament, stal. Śpiew słowika. Wiele oczu go widziało. Wszystkie należały do niego. Patrzyły z uwielbieniem. Tak jak im kazano. Patrzyły, z głową pochyloną. Któż jest tego godzien? Spojrzeć w oczy pana? Był podziwiany. Był potęgą, prawem, władzą. W wiele oczu patrzył. Wiele w nich widział. Barwy, odcienie. Szmaragdy, szafiry. Żadne takie same. Ale każde patrzyły z uwielbieniem. Tak jak nakazano. Patrzyły uniżenie. Niegodne jego spojrzenia. On patrzył wzrokiem władczym. One uwielbiały. On nie miłował żadnych... Lecz co zrobi PAN nasz, Gdy spojrzy w oczy inne? Nieznane i zimne. Patrzące z nienawiścią. W oczy barwy pięknej. Wcześniej niewidzianej. Oczy bezimiennej. Ale tylko dla niego, Skrytej w tajemnicy. W oczy w których ziemia z niebem się spotyka. W których brak uwielbienia. Jedynie pogarda... _____________________________________ Wszelkie prawa zastrzeżone.

Linie czasu (Władca Snów część 5) [Zakończone] by czarowne_opowiesci

Po wymazaniu z historii multiversum Inka, Errora i Dusta zmieniło się ono nie do poznania. Nightmare rzucił całe multiversum na kolana, Bad Guys nigdy nie powstało, podobnie jak Star Sanses, a Cross nigdy nie istniał. Czy możliwym jest przywrócenie multiversum do dawnego stanu? I czy warto to zrobić? Może lepiej już nie igrać więcej z liniami czasu. Co się stanie, gdy okaże się, że niektórych zmian nie da się już cofnąć?

~𝚜́𝚠𝚒𝚊𝚝𝚕𝚘 𝚖𝚒𝚎̨𝚍𝚣𝚢 𝚐𝚠𝚒𝚊𝚣𝚍𝚊𝚖𝚒~𝔼𝕝𝕖𝕧𝕖𝕟 𝕩 ℤ𝕖𝕣𝕠𝕟~ by Le_debil

Tom drugi opowiadania "Wysoko na niebie", serdecznie zapraszam do pierwszej części. Okładka By: @little_sad_bean_

Obserwator by 2ColdMint

Kiedy Harry Potter zjawia się w Hogwarcie, jest zupełnie inny, niż wszyscy przypuszczali. Jest cichy, wycofany, nigdy nie podnosi głosu i nie szuka przygód, a wszystkie szkolne zwierzęta lgną do niego. Jaką tajemnicę skrywa i czy komuś uda się ją odkryć?

Boys Don't Cry by Neko4751

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."

ALL FOR SON {Tłumacze PL} by nikt0interesujacy

ja tu tylko tłumacze oryginał należy do Lollitree

☕︎𝐈𝐦𝐚𝐠𝐢𝐟𝐲 - 𝐁𝐒𝐃✍︎ by Dokueshi_

Czyli drugie podejście do pisania imagifów z naszego kochanego anime: Bungou Stray Dogs

Ostatni raz by haidi22

Przychodzą rozstania, powrót daily i wspólny czas tylko co przyniosą ?

Totalny Rozpiździec - Komiksy by 0xTonikix0

|Transformers| Zbiór niesamowicie głupich i (nie)śmiesznych, przerysowanych sytuacji z udziałem bohaterów z TR! Edycja rysowana ;D |Prosiłabym, żeby nie używać/nie edytować rysunków bez zgody!|

Frozen Hearts I,II &III| Bucky Barnes by CaraPyse

PART I |Lina, córka Tony'ego Starka, wprowadza się do Avengers Tower, gdzie jej sąsiadem staje się Bucky Barnes. Ich relacja szybko staje się skomplikowana - raz są wobec siebie obojętni, innym razem nie mogą się znieść, a ich wzajemne uczucia są coraz bardziej niejasne. Niefortunne wydarzenia, które mają miejsce między nimi, tylko potęgują chaos i sprawiają, że trudno im się odnaleźć w tej sytuacji.| PART II |Po upadku Ultrona Avengers przeprowadzają się do nowej bazy, ale zespół nie jest już taki sam. Bucky zostaje wyrzucony z Avengers, a jego zniknięcie owiane jest tajemnicą - tylko Steve wie, gdzie przebywa. Lina, która właśnie ukończyła studia, nie może pogodzić się z myślą, że nigdy nie wyznała Bucky'emu swoich prawdziwych uczuć. Mimo że stara się ruszyć naprzód, jego brak ciąży na jej codziennym życiu. Każdy dzień przypomina jej, jak wiele między nimi zostało niewyjaśnione. Tajemnica Bucky'ego staje się dla niej nie tylko zagadką, ale też przeszkodą, która nie pozwala jej odnaleźć spokoju.| PART III | w trakcie| krótkie rozdziały | enemies to lovers | friends to lovers | *fakty mogą być zmienione na potrzeby historii*

You may also like

Slide 1 of 10

HIS LAW || Zayn Malik cover

Linie czasu (Władca Snów część 5) [Zakończone] cover

~𝚜́𝚠𝚒��𝚊𝚝𝚕𝚘 𝚖𝚒𝚎̨𝚍𝚣𝚢 𝚐𝚠𝚒𝚊𝚣𝚍𝚊𝚖𝚒~𝔼𝕝𝕖𝕧𝕖𝕟 𝕩 ℤ𝕖𝕣𝕠𝕟~ cover

Obserwator cover

Boys Don't Cry cover

ALL FOR SON {Tłumacze PL} cover

☕︎𝐈𝐦𝐚𝐠𝐢𝐟𝐲 - 𝐁𝐒𝐃✍︎ cover

Ostatni raz cover

Totalny Rozpiździec - Komiksy cover

Frozen Hearts I,II &III| Bucky Barnes cover

HIS LAW || Zayn Malik

Wiele było pięknych kobiet. Miał je wszystkie. Miał, władał, posiadał. Złoto, jedwab, diament, stal. Śpiew słowika. Wiele oczu go widziało. Wszystkie należały do niego. Patrzyły z uwielbieniem. Tak jak im kazano. Patrzyły, z głową pochyloną. Któż jest tego godzien? Spojrzeć w oczy pana? Był podziwiany. Był potęgą, prawem, władzą. W wiele oczu patrzył. Wiele w nich widział. Barwy, odcienie. Szmaragdy, szafiry. Żadne takie same. Ale każde patrzyły z uwielbieniem. Tak jak nakazano. Patrzyły uniżenie. Niegodne jego spojrzenia. On patrzył wzrokiem władczym. One uwielbiały. On nie miłował żadnych... Lecz co zrobi PAN nasz, Gdy spojrzy w oczy inne? Nieznane i zimne. Patrzące z nienawiścią. W oczy barwy pięknej. Wcześniej niewidzianej. Oczy bezimiennej. Ale tylko dla niego, Skrytej w tajemnicy. W oczy w których ziemia z niebem się spotyka. W których brak uwielbienia. Jedynie pogarda... _____________________________________ Wszelkie prawa zastrzeżone.