Wojna wciąż trwa, mimo tego, że nie jest oficjalnie obwieszczona. Nastają czasy strachu i mroku za sprawą Voldemorta oraz jego wiernych Śmierciożerców. Jednak, czy jest to jedyna rzecz, jakiej powinni bać się nie tylko mugole, ale i pełnoprawni czarodzieje?
Amanda Montrose mimo tego, co się dzieje, nie przejmuje się piekłem poza murami "cudownego" Hogwartu i "wszechpotężnego" Dumbledore'a. Czuła się totalnie nikim, będąc odrzutkiem we własnym Domu. Różnorakie, często mroczne wizje pogłębiają depresję oraz stopniowe szaleństwo bohaterki.
Bo przecież osoby z luster nie mogą do nas mówić, prawda?
Demony przeszłości, dalekiej przeszłości oraz tajemnicze, niekoniecznie dobre nieznanego pochodzenia stopniowo przejmują Szkołę Magii i Czarodziejstwa.
Ministerstwo stawia uczniów przed trudnym wyborem - zawierzyć prawu, czy ufać sobie? Bronić się, czy poddać...?
Jakie tajemnice skrywa Blaise Zabini, z pozoru najlepszy przyjaciel Dracona Malfoy'a?
Co połączy jego oraz Montrose? I co w tym wszystkim namieszają prastare legendy?
Na te i inne pytania odpowie Wam treść tego opowiadania.
Kopiowanie treści, przypisywanie sobie autorstwa tego fanfika oraz wstawianie go na inne platformy bez mojej zgody jest ZABRONIONE.
Okładka jest mojego autorstwa
Wiktoria Ostrowska jest siostra Wiiko, influencerki z ekipy dresscode. Zwyczajna nastolatka wkroczyła w świat rapu dzięki jednej imprezie. Czy jej wielkie niebieskie oczy wystarczą aby rozkochać w sobie rapera, który ma obsesje na punkcie niebieskiego i liczby 47?