Zostań ze mną ✔ (zakończona)
  • Reads 321,490
  • Votes 10,988
  • Parts 44
  • Reads 321,490
  • Votes 10,988
  • Parts 44
Complete, First published Nov 06, 2018
Mature
ZAKOŃCZONA
Penelope wcześnie straciła matkę a jej ojciec ożenił się ponownie. Ma dryg do interesów, dlatego wcześnie zaczęła pracę w rodzinnej firmie i teraz jest prezesem. Ojciec jest z niej dumny, mimo że nie okazuje tego zbytnio. Ale teraz w jej głowie miejsce zajmuje coś innego niż rodzinna firma. Bardzo pragnie dziecka, lecz nie ma ochoty ani czasu na szukanie męża. Miała już kilka zawodów miłosnych i nie chce, aby to samo znów ją spotkało. Dlatego zamierza mieć dziecko bez czynnego udziału mężczyzny w całym przedsięwzięciu. 

Rayan od zawsze był przekonywany, że po odejściu dziadka otrzyma jego wszystkie udziały w firmie, do której włożył mnóstwo potu i wysiłku. Nie zamierza pozwolić, aby cokolwiek zaprzepaściło jego szanse na to. Jednak, gdy wychodzi, że nie dostanie udziałów, póki się nie ożeni i nie spłodzi dziecka świat zaczyna mu się przez chwile walić. Praktycznie od razu zaczyna szukać możliwego wyjścia z tej patowej sytuacji.

Jedno spotkanie w interesach tych dwojga zacznie ich wspólną przygodę. Jeśli chcecie się przekonać co się stanie serdecznie zapraszam do czytania.

* w opowiadaniu mogą pojawić się wulgaryzmy i sceny dla dorosłych.
All Rights Reserved
Sign up to add Zostań ze mną ✔ (zakończona) to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Zaginiona siostra | M.C cover
Niebezpieczne Pożądanie cover
Nowy Start (Black Riders MC)#2 cover
Shaun Snape, 8 lat cover
🔞SEX WITH A MAFIA BOSS | EROTYK cover
Inny świat cover
Dziękuję Ci Vegas [ZAKOŃCZONE]  cover
River (W TRAKCIE KOREKTY) cover
Świąteczna usterka cover
Jesteś moja cover

Zaginiona siostra | M.C

33 parts Complete

Mała notka: NIE CZYTAJCIE TEGO CZEGOŚ, CHYBA ŻE CHCECIE SIĘ POŚMIAĆ, BO MOJA GŁUPOTA WTEDY NIE MIALA GRANIC XD dziękuję za uwagę, miłego dnia! Nazywam się Mia .Tak, nie mam nazwiska.Mam 17 lat. Mieszkam w NY , a dokładniej w domu dziecka. Niestety moje życie nigdy nie było usłane różami. Moje dzieciństwo nie było takie jak inne , ja byłam bita, raniona narzędziami... W wieku 11 lat , uciekłam z domu, niestety albo stety, policjanci odwieźli mnie do domu. Gdy otworzyła im matka schlana w trzy dupy, jeden z nich zabrał do siebie.Opiekował się mną do czasu. Później oddał mnie do bidula.Podziękowałam mu za wszystko i pożegnałam się. Nie byłam zła. A reszta juz jakoś sama sie potoczyła. Zapraszam do poznania mojej historii....