Apokalipsa. Potężny wiart rozwiewa domy i budynki niczym pióra. Góra wody sieje zniszczenie i sponiewiera wokół niewinnych ludzi. Ogień i lawa przenoszą się na ulice, gdzie chodzą tłumy ludzkości. Wszystko na obszarze zamarza. Łącznie z żywymi istotami. A podobno legendy nie umierają. Więc czemu zginęłam? ~*~ Trzecia i ostania część "Black Sea//Nico di Angelo"