Friendzone
  • Reads 245,650
  • Votes 6,394
  • Parts 38
  • Reads 245,650
  • Votes 6,394
  • Parts 38
Complete, First published Nov 22, 2018
"Znowu mam całe załzawione oczy na samo to wspomnienie.
-Wyjdź stąd. - Mówię spokojnie.
-Cher proszę, wysłuchaj mnie chociaż.
-Stawałeś zawsze po mojej stronie nawet jeśli nie trzeba było i nawet jeżeli był to twój najlepszy kumpel, a teraz kiedy mogłeś coś powiedzieć to tego nie zrobiłeś i to dla kogo. Dla jakiejś kolejnej, przypadkowej panienki, którą wyrwałeś na ile? Na tydzień, może dwa?
-Wiem, że do dupy ze mnie przyjaciel. Wiem, że cię zawiodłem okej?"     
 
Mam nadzieję, że moja nowa książka wam się spodoba i wszystkich serdecznie zapraszam do czytania :) 

Od razu chciałabym wam też zaznaczyć, że jest to wymysł, fikcja więc nie wszystko musi się zgadzać z rzeczywistością, a także zapewne mogą się zdarzać różnego rodzaju błędy, więc proszę także o wyrozumiałość. :)
 
Miłego czytania :) :*
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add Friendzone to your library and receive updates
or
#39chłopak
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Camp Boy cover
Brighton School II cover
Extinguish The Heat cover
Start A Fire cover
Przyjaciel mojego starszego brata  cover
Pretty Madness  cover
Fighting for love #4 cover
Babysitter cover
Układ  cover
Sunny Soul cover

Camp Boy

37 parts Complete

Wielkimi krokami zbliżają się wakacje, więc jak co roku rodzice spędzają każdą wolną chwilę na poszukiwaniu obozu aby pozbyć się mnie z domu. - Znaleźliśmy! - Krzyknęła mama. Leniwie zeszłam z kanapy i udałam się do gabinetu ojca. Siedzieli tam oboje z wielkimi uśmiechami na ustach. - HoliCamp. Spędzisz dwa gorące miesiące w lesie, nad morzem i w górach! - Ekscytowała się mama. Tata siedział za biurkiem i jak zwykle, nie wyglądał na specjalnie zainteresowanego. Wzruszyłam ramionami, przyklejając uśmiech do twarzy i wróciłam do oglądania seriali i jedzenia, zimnej już, pizzy. Dwa miesiące. To może wydawać się dziwne. Obozy zazwyczaj trwają tydzień, może dwa. Ale są też takie dla " niechcianych dzieci ". Tak ich nazywam. Zazwyczaj, są to rozpieszczone bachory których rodzice chcą się pozbyć aby lecieć na wakacje, tak drogie, że przez całe życie nie zarobię tyle pieniędzy ile kosztują takie wycieczki. Przyzwyczaiłam się już do obozowych wakacji. W sumie, co roku to samo. Ogniska, konkursy, jakieś " mini wycieczki ", zawody, dyskoteki i tak dalej... Gdybym tylko wiedziała, że ten obóz będzie inny... __________________ Dziękuję @Zuzelekk za fantastyczny zwiastun! __________ 36 miejsce w kategorii ' Dla Nastolatków ' 16.04.2016 30 miejsce w kategorii ' Dla Nastolatków ' 23.04.2016 24 miejsce w kategorii ' Dla Nastolatków ' 24.04.2016