Historia Florence i Andreasa nie jest tą mającą happy end. Nie należy także do typowych wakacyjnych romansów, w których dwójka nastolatków poznaje się na wakacjach. Jest to raczej przygoda, która nigdy nie powinna się przydarzyć dwójce nastolatków z bogatych rodzin, które ciągle ze sobą konkurują. Jedni powiedzą, że to to współczesne historia Romeo i Juli... Drudzy, że nic nie warta historia głupich nastolatków... Trzeci zaś znajdą coś co sprawi, że będą wracać do tej książki
1 part