Skrzywdzona dziewczyna z bogatego domu...co się jej przytrafiło ? Już pisze ! Jej bez serca rodzice po jej wypadku na zawodach jeździeckich stwierdzili , że uśpią jej najukochańszą klacz ! Ona nawet nie mogła w żaden sposób pomóc jej bo leżała w szpitalu w śpiączce ! Jednak nie została sama...jej cudna klacz zostawiła na świecie tak samo cudownego jak ona ogiera który ma świetlaną przyszłość...jednak czy to wystarczy ? Czy uda im się zdobyć szczyt? A może jeszcze bardziej spadną na dno ? Czy są ludzie którzy spróbują im pomóc?