Życie tutaj jest normalnie. Do czasu gdy zostaniesz wybrany tak jak ja przez Słońce lub Noc i staniesz się marionetką w ich wojnie. To nie jest taka wojna o jakiej myślisz. O nie... ta jest o wiele gorsza i bardziej zagmatwana. Tutaj nic nie jest pewne. Każdy walczy tylko za siebie. Prawie nikomu nie można ufać. Kłamstwa są nie do odróżnienia od prawdy, a każda twoja decyzja odciska piętno na przyszłość. Przeżyłem katastrofę na morzu z pewną dziewczyną i od tej chwili jestem zmuszony decydować o sprawach jakich mi się nie śniło. Reszta na razie jest dla mnie zagatką, którą staram się jak najszybciej rozwiązać. Z resztą od tego czy mi się to uda zależy moje życie. /Będę się starać dodawać jeden rozdział tygodniowo w poniedziałek./