Zakończone
Niektóre sytuacje sprawiają, że nawet duma musi uklęknąć, a arogancja zostać odrzucona na bok. Szczególnie, gdy na szali stoi ojcowska miłość oraz coraz bardziej mięknące serce.
Hermiona Granger wcale nie chciała poświęcić swojego czasu wrogowi, który przez pięć lat ich szkolnej historii, przeklinał ją na każdym kroku.
Dopiero powoli zrzucane maski i odkrywane sekrety, sprawią, że nawet surowo zaciśnięte węzły zostaną rozwiązane.
To co się narodzi nie będzie proste. Będzie cięte, złośliwe, aroganckie i dumne.
A przede wszystkim zimne. Jak jego stalowe oczy.
Siódmy rok w Hogwarcie. Draco obrywa zaklęciem które wymazuje mu pamięć. Minerwa McGonagal, nowa dyrektorka Hogwartu prosi Hermionę o pomoc w uzdrowieniu Malfoya. Czy wspólnie spędzony czas zbliży do siebie dwójkę największych wrogów? Jednak pamiętajcie nie wszystko jest takie jak może się wydawać...
*historia całkowicie wymyślona przezemnie
#123 w fanfiction
[ZAKOŃCZONE]